Przez ostatnie lata, kiedy nie uczęszczałam na deviancie, zagubiłam się kompletnie. Na ostatnim roku studiów w ogóle nie widziałam swojej ścieżki, którą chcę podążać. Praca w jpf-ie pokazała mi, że mogę być bardzo dobrym grafikiem komputerowym. Rozpoczęłam inną pracę, aby zarobić na chlebek i coś do chlebka. Uczyłam się aby zdobyć zawód grafika i tadamm jestem dyplomowanym artystą plastykiem/grafikiem komputerowym/edytorem. Byłam zmęczona. Praca w biurze jest fajna, ale mam wrażenie, że gubię coś ważnego. Mój talent. Dlatego powróciłam do swoich korzeni.
Ok. Dzieki za komentsy do tamtej notki . Takie rzeczy zawsze podnosza na duchu i daja kopa .
Ne Kasiotfur : > ? *it's about your note* . Tak poczatek jest trudny zwlaszcza jak biore ksiazke do rysowania i na poczatek maluje na kompie same garnki - -
Jesien 2003 wyszla mi ad hoc . Sama . Az siê zdziwilam @_@ ze mi cos wyszlo . Na razie rozgryzam Photoimpacta >.> ale on mi tez nie pasi .
Co do paintera 8>.> piraci juz mi go przesylaja :>